Sensoryka w świecie kawy
Być może nie każdy to wie, ale kawa stanowi napój o szalenie bogatej i różnorodnej strukturze w zakresie smaku i aromatu. Gdyby było inaczej, to bariści nie byliby tak cenieni i potrzebni. To właśnie ci fachowcy potrafią wprost doskonale wydobywać z kawy wszystkie akcenty, które czynią ją idealnym towarzyszem wolnego czasu. Równocześnie właśnie bariści uczą nas sensorycznego podejścia do kawy, co otwiera nas na zupełnie nowe doznania. Możemy bowiem kawę zwyczajnie pić, bo ją lubimy i chcemy dostarczyć sobie porcji kofeiny.
Ale da się też pójść o krok dalej. Sensoryka jako taka jest zjawiskiem bardzo ciekawym. Tyczy się ona generalnie produktów spożywczych, a w szczególności napojów. Sommelierzy, którzy zajmują się doborem win oraz ich ocenianiem i klasyfikowaniem posługują się szerokim spektrum narzędzi sensorycznych. Kiedy nalewają wino do kieliszka stosują się do określonych zasad jego serwowania.
Ważna jest temperatura wina, jego wcześniejsza dekantacja, rodzaj szkła, sposób nalewania. Później odbywa się degustacja. Podobnie sprawy mają się z piwem, gdzie również coraz istotniejsze jest jego spożywanie zgodnie z degustacyjnymi prawidłami. Intensywne aromaty nowofalowych odmian chmielu, akcenty pochodzące od słodu i drożdży – aby wychwycić te wszystkie niuanse konieczne jest sięgnięcie po odpowiednie szkło. Kawa również ma wielki sensoryczny potencjał.
Poszczególne odmiany potrafią urzec bogactwem nut, warto zatem zapisać się na szkolenie dla baristów, by je wszystkie rozróżniać.